Każdy z nas chyba w życiu przez to przechodził. Może osoby mieszkające na blokach trochę mniej, ale w każdym mieszkaniu coś się zepsuje, coś trzeba zrobić, coś poprawić. Zdecydowanie malowanie remonty to nie są moje ulubione słowa. Nienawidzę tego. Wszędzie wala się folia zabezpieczająca, jakieś pyły, odłamki ścian w zależności co robimy. To jeszcze nic.

Malowanie, remonty

Chyba nie muszę nikomu mówić ile później jest po tym sprzątania. No cóż, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Jak to kobieta muszę sobie ponarzekać, później mi przechodzi. Wiecie dlaczego? Dlatego, że satysfakcja, którą w późniejszym czasie się odczuwa jest nie do opisania. Wszystko wygląda lepiej niż przed remontem. Wszystko jest nowe, ładne i co najważniejsze: nie przybrudzone. Malowanie remonty kosztują, ale nie wierzę, że nie odłożycie chociaż odrobinę, aby wszystko w jakiś sposób odmienić i odmalować. Na prawdę warto. Wówczas całe mieszkanie nabywa nowego blasku.